Znajdź na blogu
Archiwa
Kategorie
- akcesoria (82)
- Allegro (18)
- Amerykańskie (8)
- Bez kategorii (260)
- Bulik (25)
- Bydgoskie ulice (53)
- dress code (4)
- ekspozycje (27)
- Filmy o garbusach (34)
- foto dnia (91)
- Foto z wakacji (27)
- garaż (50)
- Garbowe pifko (66)
- grill (10)
- historia motoryzacji (76)
- historia VW (81)
- Kroniki MO (22)
- kupie (1)
- Literatura (2)
- lużne (193)
- modele (52)
- mój garbus (21)
- Motocykle (76)
- MOTOR (8)
- motorsport (5)
- Muzyka (32)
- oval (23)
- Porsche (28)
- PRL (48)
- Przyczepy garbusowe Eriba i inne (12)
- śmieszne (29)
- sprzedam (15)
- Stare autobusy (2)
- Stare książki i prospekty (15)
- stare reklamy (75)
- Stare rowery (86)
- stare zdjęcia (159)
- style (14)
- wystawy (36)
- Zloty (224)
Linki
Sklepy internetowe
Chevrolet z Torunia.
Ten wpis został opublikowany w kategorii historia motoryzacji. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Oglądałem tę informację w „Zbliżeniach” i stwierdziłem: wielki szacun za podjęcie wielkiego wysiłku w odbudowę motoryzacyjnej perły. Ale, co do wypowiedzi tego Pana mam zdecydowanie inne zdanie, nie ma znaczenia czy ratowanie zabytków motoryzacji odbywa się we własnym zakresie czy jak to okreslił rozmówca i był to zarzut wydać 10,20,40 tys.
Każda forma ratowania wszekiej maści zabytkowych rzeczy powinna być powodem do dumy i bez znaczenia powinna być forma i sposób przywrócenia tych rzeczy do stanu świetności.
Pozdrawiam i zachęcam do dyskusji.
Tomasz
Masz racje Tomek tylko że ludzie remontujący auta są tak z tego dumni że zawsze tak będą mówić .Ale fakt jest jeden jeśli uratujesz coś przed hutą nawet jeśli zostanie zardzewiałe czy lśniące to zawsze jest to sukces i chwała dla zbieracza . HOWGH !!!!!