Na ostatnim spotkaniu Bydgoskiego Towarzystwa Automobilistów rozmawialiśmy z bardzo ciekawa osobą Panem Romualdem Pilaczyńskim który przez wiele lat był prezesem Automobilklubu Bydgoskiego . Opowiadał nam wiele historii z przed wojny i początkach Automobilklubu po wojnie o swoich samochodach i najciekawszym dla nas VW -nie garbusie o wdzięcznej nazwie ,,murzynek ” nazwanym tak ze względu na kolor auta .Był to staruszek z 1963 roku i jak widać ostro walczył w rajdach , świetna historia bydgoskiego VW-eja .Jak widać auto miało nieliche wyposażenie dodatkowe jak halogeny , kołpaki słoneczka na kołach czy dodatkowe sygnały dźwiękowe Boscha .
Znajdź na blogu
Archiwa
Kategorie
- akcesoria (82)
- Allegro (18)
- Amerykańskie (8)
- Bez kategorii (260)
- Bulik (25)
- Bydgoskie ulice (53)
- dress code (4)
- ekspozycje (27)
- Filmy o garbusach (34)
- foto dnia (91)
- Foto z wakacji (27)
- garaż (50)
- Garbowe pifko (66)
- grill (10)
- historia motoryzacji (76)
- historia VW (81)
- Kroniki MO (22)
- kupie (1)
- Literatura (2)
- lużne (193)
- modele (52)
- mój garbus (21)
- Motocykle (76)
- MOTOR (8)
- motorsport (5)
- Muzyka (32)
- oval (23)
- Porsche (28)
- PRL (48)
- Przyczepy garbusowe Eriba i inne (12)
- śmieszne (29)
- sprzedam (15)
- Stare autobusy (2)
- Stare książki i prospekty (15)
- stare reklamy (75)
- Stare rowery (86)
- stare zdjęcia (159)
- style (14)
- wystawy (36)
- Zloty (224)
Linki
Sklepy internetowe
Opowieści jakich nie ma w książkach … Super