Jak widać na załączonych obrazkach śmialiśmy się z tego samego bez względu na granice, które obowiązywały i były pilnowane przez nieugiętych Panów celników. Obrazek pierwszy przedstawia historyjkę niemieckiej prasy z roku 1955, natomiast drugi przedstawia kadr z polskiej komedii „Nie lubię poniedziałku” z roku 1971, jak to Pan artysta zbierał na budowach złom aby stworzyć dzieło sztuki (z treblinek ćwierćcalowych), a na czas postoju wrzucał nogi manekina pod swoją Syrenkę. Czyli jak widać dobry humor nie zna granic oraz upływu czasu.